Przyczynienie się poszkodowanego – zakres odpowiedzialności Ubezpieczyciela

Podstawą odpowiedzialności Ubezpieczyciela jest art. 822 par. 1 kodeksu cywilnego (dalej: k.c.), który stanowi, że przez umowę ubezpieczenia odpowiedzialności cywilnej ubezpieczyciel zobowiązuje się do zapłacenia określonego w umowie odszkodowania za szkody wyrządzone osobom trzecim, wobec których odpowiedzialność za szkodę ponosi ubezpieczający albo ubezpieczony.

Zgodnie z art. 362 k. c. jeżeli poszkodowany przyczynił się do powstania lub zwiększenia szkody, obowiązek jej naprawienia ulega odpowiedniemu zmniejszeniu stosownie do okoliczności, a zwłaszcza do stopnia winy obu stron.

Artykuł 362 k.c. zawiera normę kompetencyjną, która umożliwia zmniejszenie odszkodowania, nie ustanawiając nakazu skorzystania przez sąd z tej kompetencji w każdym przypadku przyczynienia się poszkodowanego do wyrządzenia szkody. Przyczynienie jest kategorią obiektywną, którą należy rozpatrywać tylko w ramach adekwatnego związku przyczynowego w ujęciu art. 361 k.c., mającego zastosowanie do wszystkich powiązań kauzalnych na gruncie k.c., zatem przyczynieniem się jest każde zachowanie poszkodowanego pozostające w normalnym związku przyczynowym ze szkodą, za którą ponosi odpowiedzialność inna osoba (wyrok SN z dnia 2 marca 2016 r., sygn. V CSK 399/15).

Jak rozumieć "przyczynienie się"?

Mówiąc o przyczynieniu należy zaznaczyć, że musi to być zachowanie się poszkodowanego, które w obiektywny sposób narusza zasady prawidłowego postępowania oraz pozostaje w związku przyczynowym ze szkodą. Przyczynienie się do powstania szkody polegać może na działaniu, jak i zaniechaniu, wyrażającym się niepodjęciem odpowiedniego działania, które miało wpływ na powstałą szkodę. Przyczynienie się poszkodowanego może polegać na przyczynieniu się do powstania - zaistnienia szkody oraz przyczynieniu się do zwiększenia rozmiarów już powstałej szkody. Tak więc, w przypadku stwierdzenia, iż nieprawidłowe zachowanie osoby poszkodowanej miało wpływ np. na zaistnienie wypadku komunikacyjnego, odszkodowanie (bądź zadośćuczynienie) przysługujące takiemu poszkodowanemu może ulec zmniejszeniu.

Decyzja o obniżeniu odszkodowania z uwagi na przyczynienie się poszkodowanego do powstania szkody jest uprawnieniem sądu, przy czym konieczne jest rozważenie wszystkich okoliczności in casu, w wyniku konkretnej i zindywidualizowanej oceny. Do okoliczności, o których mowa w art. 362 k.c., zaliczają się m.in. wina lub nieprawidłowość zachowania poszkodowanego, porównanie stopnia winy obu stron, rozmiar doznanej krzywdy i ewentualne szczególne okoliczności danego przypadku, a więc zarówno czynniki subiektywne, jak i obiektywne. Samo przyczynienie ma charakter obiektywny, a elementy subiektywne mają znaczenie dopiero na etapie "miarkowania" odszkodowania. Natomiast porównanie stopnia winy stron, jak również sytuacja, w której tylko sprawcy można winę przypisać, mają niewątpliwie istotne znaczenie przy określaniu ewentualnego "odpowiedniego" zmniejszenia obowiązku odszkodowawczego (wyrok SA w Białymstoku z dnia 10 marca 2016 r., sygn. I ACa 679/15).

Na powyższy przepis częstokroć powołują się Towarzystwa Ubezpieczeniowe w toku postępowań likwidacyjnych, a później i sądowych, dążąc do bądź uznania wyłącznej winy osoby poszkodowanej, bądź obniżenia należnego jej świadczenia. Najczęstszym sposobem określania wysokości przyczynienia jest określenie procentowe. W praktyce oznacza to, że wszystkie wypłacane poszkodowanemu świadczenia pozostają zredukowane o ten właśnie, określony procent.

Możliwość obniżenia odszkodowania istnieje wtedy, gdy związek pomiędzy działaniem lub zaniechaniem poszkodowanego, a powstałą szkodą jest taki, że gdyby nie określone zachowanie się lub zaniechanie poszkodowanego, bądź w ogóle nie doznałby on szkody, bądź też wystąpiłaby ona w mniejszym rozmiarze. Należy w tym miejscu wspomnieć, że stwierdzenie faktu przyczynienia samego się poszkodowanego do zaistnienia szkody, nawet w znacznym rozmiarze, nie może skutkować odmową wypłaty świadczenia. Podstawą takiej odmowy (rozumianej również jako wyrok oddalający roszczenie cywilne) może być tylko i wyłącznie uznanie wyłącznej winy poszkodowanego.

Na kanwie przepisów obowiązujących od 31 sierpnia 2014 r. (ustawa z dnia 26 lipca 2013 r. o zmianie ustawy - Prawo o ruchu drogowym (Dz. U. z dnia 30 sierpnia 2013 r.) powstał obowiązek noszenia tzw. odblasków (elementów odblaskowych) przez pieszych poruszających się po drodze, po zmierzchu, poza obszarem zabudowanym.

Obowiązujące przed wyżej wskazaną nowelizacją przepisy - prawo o ruchu drogowym nakładały obowiązek noszenia elementów odblaskowych jedynie na osoby poniżej 15 roku życia. Teraz obowiązek ten został znacznie rozszerzony. Wskazania wymaga, że przed wprowadzeniem przepisów nakładających obowiązek noszenia przez pieszych elementów odblaskowych poza strefą zamieszkania, przyczynienie się pieszego do powstania szkody możliwe było w przypadku np. wtargnięcia pod koła nadjeżdżającego pojazdu, poruszanie się niewłaściwą stroną drogi, poruszanie się jezdnią zamiast poboczem. Nie bez znaczenia pozostawał również fakt wcześniejszego spożywania alkoholu bądź środków psychotropowych, który wpływał na istotne zaburzenie percepcji pieszego, znacznie utrudniając możliwość uniknięcia zderzenia z nadjeżdżającym pojazdem.

Jak stanowi art. 11 ust. 4a  (dodany na mocy wyżej wymienionej noweli) pieszy poruszający się po drodze po zmierzchu poza obszarem zabudowanym jest obowiązany używać elementów odblaskowych w sposób widoczny dla innych uczestników ruchu, chyba że porusza się po drodze przeznaczonej wyłącznie dla pieszych lub po chodniku. Ust. 5 tegoż przepisu wyłącza konieczność używania elementów odblaskowych w strefie zamieszkania. Znowelizowana ustawa nakłada obowiązek noszenia elementów odblaskowych nie tylko na pojedynczych pieszych. Dotyczy on również kolumny pieszych (art. 12 ust. 6 jeżeli przemarsz kolumny pieszych odbywa się w warunkach niedostatecznej widoczności (…) pkt. 2 - w kolumnie o długości przekraczającej 20 m idący po lewej stronie z przodu i z tyłu są obowiązani używać elementów odblaskowych odpowiadających właściwym warunkom technicznym, a ponadto idący po lewej stronie są obowiązani nieść dodatkowe latarki ze światłem białym, rozmieszczone w taki sposób, aby odległość między nimi nie przekraczała 10 m) oraz drogowców (art. 41 - osoba wykonująca roboty lub inne czynności na drodze jest obowiązana używać w sposób widoczny dla innych uczestników ruchu elementów odblaskowych odpowiadających właściwym warunkom technicznym).

Elementami odblaskowymi mogą być przedmioty doczepiane do ubrania, opaski, kamizelki oraz smycze. Odblaski winno się umieszczać na wysokości kolan, dłoni, w okolicy środka klatki piersiowej i pleców. Bazując na opiniach wydawanych przez biegłych w sporach sądowych, można przyjąć uśrednioną odległość 30 - 40 metrów, jako oznaczającą dystans, z którego widoczny jest przez kierowcę po zmroku pieszy ubrany w ciemny strój. Odległość ta znacznie wzrasta (do około 120 – 160 metrów), w sytuacji gdy pieszy nosi na swoim obraniu elementy odblaskowe. 

Należy się spodziewać, że będąc w roli pozwanego, Towarzystwa Ubezpieczeniowe podnosić będą argumentację mającą uwolnić od odpowiedzialności bądź zmniejszyć jej zakres, właśnie w wyniku uchybiania powyżej opisanego obowiązkowi.

Abstrahując od uprawnień policyjnych, których egzekucja skutkować może nałożeniem mandatu karnego, należy wskazać, że pieszy, które nie zastosuje się do wyżej wskazanego obowiązku ustawowego stwarza zagrożenie nie tylko dla swojego bezpieczeństwa, ale również dla bezpieczeństwa kierowcy. Otóż, w sytuacji, gdy kierowca będzie dążył do uniknięcia uderzenia w nieposiadającego elementów odblaskowych pieszego, może on spowodować kolizję np. z innym pojazdem bądź uderzyć w przydrożną przeszkodę (np. drzewo).

Mając na uwadze znikomą świadomość prawną znaczącej części obywateli naszego kraju, należy się spodziewać, że wyżej przedstawiony obowiązek ustawowy będzie przez wielu pieszych lekceważony. W kontekście powyższego należy się zastanowić, jaka będzie pozycja poszkodowanego (powoda) w toku procesu (jak również zgłaszającego szkodę / roszczącego w toku postępowania likwidacyjnego). Otóż, w interesie procesowym Towarzystwa Ubezpieczeniowego będzie dążenie do ustalenia przez Sąd jak najwyższego procentu przyczynienia się poszkodowanego do powstania szkody, co skutkować będzie stosunkowym obniżeniem  przyznanego świadczenia (np. zadośćuczynienia, odszkodowania). Ubezpieczyciel będzie zatem korzystał z szerokiego wachlarzu środków dowodowych celem wykazania, że osoba poszkodowana poprzez swoje zachowania lub w tym przypadku zaniechanie noszenia elementów odblaskowych po zmierzchu, przyczyniła się do spowodowania szkody.

Jednoznacznie określony przez ustawodawcę obowiązek noszenia elementów odblaskowych znacząco utrudni zwalczanie przez poszkodowanych (roszczących wobec Ubezpieczycieli w toku postępowań likwidacyjnych) zarzutu przyczynienia, który niechybnie podnoszony będzie przez Towarzystwa Ubezpieczeniowe. Obszar zabudowany został w ustawie Prawo o ruchu drogowym zdefiniowany (obszar oznaczony odpowiednimi znakami drogowymi), także polemika procesowa z tym zarzutem byłaby znacząco utrudniona. Wątpliwości budzić może określenie „po zmierzchu”. W związku w warunkami panującymi w naszym kraju, zmrok zapada stosunkowo szybko. W doktrynie i judykaturze brak jeszcze wyrazistych poglądów, które pozwoliłyby na wyróżnienie momentu od którego zaczyna się stan „po zmierzchu”. Oczywiście, warunki pogodowe są na tyle zmienne, że niemożliwym jest przyjęcie li tylko umownie godziny, od której zaczyna się ów stan. W sytuacji, w której biegli sądowi z dziedziny rekonstrukcji wypadków drogowych, będą powoływani na okoliczność zbadania przyczyn i przebiegu danego zdarzenia drogowego będącego asumptem do wystąpienia na drogę sądową, doniosłą rolę będzie zajmowało określenie warunków atmosferycznych panujących w momencie przedmiotowego zdarzenia. Jakkolwiek, nie należy oczekiwać od biegłych pogłębionych badań z zakresu meteorologii, to standardem jest, że warunki pogodowe panujące na drodze w chwili zdarzenia są istotnym elementem wydawanych opinii.

Reasumując, nałożenie przez ustawodawcę na pieszych poruszających się po zmroku po terenie niezabudowanym, obowiązku noszenia elementów odblaskowych, znacząco wpłynie na taktykę procesową w sporach sądowych z Ubezpieczycielami występującymi w roli pozwanych w procesach na tle ubezpieczeń obowiązkowych OC dla posiadaczy pojazdów mechanicznych.

Podstawa prawna:

Ustawa z dnia 26 lipca 2013 r. o zmianie ustawy - Prawo o ruchu drogowym (Dz. U. z dnia 30 sierpnia 2013 r.).

Ustawa z dnia 20 czerwca 1997 r. - Prawo o ruchu drogowym (Dz.U. 1997 nr 98 poz. 602 z późn. zm.).

Wyrok Sądu Najwyższego  z dnia 2 marca 2016 r., sygn. V CSK 399/15, LEX nr 2037915.

Wyrok Sądu Apelacyjnego w Białymstoku z dnia 10 marca 2016 r., sygn.. I ACa 679/15, LEX nr 2016294.


Jan Kubiak

Radca prawny

Skomentuj artykuł - Twoje zdanie jest ważne

Czy uważasz, że artykuł zawiera wszystkie istotne informacje? Czy jest coś, co powinniśmy uzupełnić? A może masz własne doświadczenia związane z tematem artykułu?


Masz inne pytanie do prawnika?

 

Komentarze

    Nie dodano jeszcze żadnego komentarza. Bądź pierwszy!!

Potrzebujesz pomocy prawnej?

Zapytaj prawnika