Ustalenie prawa do emerytury w razie zniszczenia dokumentacji płacowej

W czym tkwi problem?

Bardzo często zdarza się, że osoby podlegające ubezpieczeniu społecznemu usiłują ustalić podstawę wymiaru emerytury lub renty przy ubieganiu się o któreś z tych świadczeń, jednak dokumentacja płacowa została u byłych pracodawców takich osób zniszczona. Brakuje jakichkolwiek dokumentów, dowodzących wysokości osiąganego wówczas wynagrodzenia. Często też pracodawcy nie wykonują wpisów do legitymacji ubezpieczeniowej, które również mogłyby potwierdzić wypłacane ówczesnemu pracownikowi wynagrodzenie.

Tym samym brak jest możliwości ustalenia wynagrodzenia byłego pracownika. Niekiedy jedynym dowodem potwierdzającym zatrudnienie u danego pracodawcy jest poświadczenie samej osoby ubezpieczonej, starającej się o przyznanie emerytury lub renty, współpracowników tej osoby i jej przełożonych.

Zatem w razie, gdy osoba ubiegająca się o przyznanie świadczenia emerytalno-rentowego oraz wyliczenie jego wysokości nie dysponuje dokumentacją płacową, legitymacją ubezpieczeniową lub dokumentacją zastępczą, na podstawie której organ rentowy może stwierdzić wysokość wynagrodzenia, Zakład Ubezpieczeń Społecznych może uznać, iż zgodnie z obowiązującymi przepisami nie ma podstaw do wyliczenia podstawy wymiaru świadczenia.

W związku z tym w praktyce osoby odpowiedzialne za zniszczenie dokumentacji płacowej często pozostają bezkarne, a osobom ubezpieczonym jest wypłacana emerytura niższa od należnej.

Co zrobić w razie zniszczenia dokumentacji płacowej?

Sprawa ta stała się przedmiotem interpelacji poselskiej (nr 5858), skierowanej do Ministerstwa Pracy i Polityki Społecznej. Zapytano w niej m.in. o to, jakie kroki należy przedsięwziąć, aby uzyskać właściwie naliczoną emeryturę w opisanym przypadku i czy istnieje możliwość uwzględnienia w podobnych przypadkach zeznań współpracowników lub ustalenie miesięcznego wynagrodzenia na innej podstawie. Wreszcie, czy możliwe jest przyjęcie średniej krajowej jako uniwersalnej płacy w podobnych przypadkach, gdy istnieją dowody, że pracownik był zatrudniony w danym zakładzie, a niemożliwe jest ustalenie dokładnego wynagrodzenia?

W odpowiedzi na interpelację Ministerstwo Pracy i Polityki Społecznej wyjaśniło, iż zasady dokumentowania okresów niezbędnych do ustalenia podstawy wymiaru emerytury lub renty uregulowane zostały wrozporządzeniu Rady Ministrów z dnia 7 lutego 1983 r. w sprawie postępowania o świadczenia emerytalno-rentowe i zasad wypłaty tych świadczeń, zgodnie z którym środkiem dowodowym stwierdzającym wysokość wynagrodzenia dla celów emerytalno-rentowych dla pracowników są zaświadczenia zakładu pracy wystawione według wzoru ustalonego przez Zakład Ubezpieczeń Społecznych (aktualnie druk Rp-7) albo legitymacja ubezpieczeniowa zawierająca wpisy dotyczące okresów zatrudnienia i wysokości osiąganych zarobków.

Wedle przepisów wyżej wymienionego rozporządzenia, dowody z dokumentów dotyczące zarówno okresów zatrudnienia, jak również zarobków powinny być dołączone do wniosku w oryginale.

Resort pracy przyznał, iż w związku z tym, że do czasu wejścia w życie przepisów ustawy z dnia 17 października 1991 r. o rewaloryzacji emerytur i rent, o zasadach ustalania emerytur i rent oraz zmianie niektórych ustaw oraz rozporządzenia Ministra Finansów z dnia 15 stycznia 1991 r. w sprawie zasad prowadzenia rachunkowości przedłużających okres przechowywania dokumentacji płacowej - dla dokumentacji tej obowiązywał 12-letni okres przechowywania wyznaczony wcześniej obowiązującymi przepisami, do Ministerstwa wpływają skargi osób, których dokumentacja płacowa na mocy ówcześnie obowiązujących przepisów została zniszczona.

Resort pracy podkreślił, żeosoby te mają możliwość przedstawienia organowi rentowemu innych dokumentów świadczących o wysokości ich zarobków. Jeśli nie zachowała się dokumentacja płacowa, to pracodawca może wydać zaświadczenie o wynagrodzeniu na podstawie zachowanych akt osobowych, w oparciu o dane zawarte np. w umowie o pracę, pismach o powołaniu, mianowaniu oraz w innych pismach, określających wynagrodzenie danej osoby. Pracodawca jest przy tym zobowiązany podać, na podstawie jakiej dokumentacji wystawiono zaświadczenie o wysokości wynagrodzenia.

W sytuacji, w której dokumenty świadczące o okresach zatrudnienia oraz wysokości zarobków zostały zniszczone, przepisy rozporządzenia Rady Ministrów z dnia 7 lutego 1983 r. w sprawie postępowania o świadczenia emerytalno-rentowe i zasad wypłaty tych świadczeń umożliwiają osobie ubezpieczonej przedstawienie dokumentacji zastępczej wysokości wynagrodzenia, którą stanowią kserokopie, odpisy oraz wyciągi z akt osobowych pracownika. Na jej podstawie organ rentowy może ustalić wysokość wynagrodzenia, którą można uwzględnić do ustalenia podstawy wymiaru świadczenia.

Odnosząc się do kwestii korzystania z zeznań świadków przy ustalaniu podstawy wymiaru emerytury lub renty, resort wskazał, że zgodnie z przepisami rozporządzenia Rady Ministrów z dnia 7 lutego 1983 r. w sprawie postępowania o świadczenia emerytalno-rentowe i zasad wypłaty tych świadczeń w postępowaniu przed organem rentowym wysokości wynagrodzenia nie można udowadniać zeznaniami świadków. Ograniczenie to jednak dotyczy wyłącznie postępowania przed organem rentowym, natomiast w postępowaniu przed sądem pracy i ubezpieczeń społecznych okoliczności mające wpływ zarówno na prawo do świadczeń, jak i ich wysokość mogą być udowadniane wszelkimi środkami dowodowymi, w tym również zeznaniami świadków. Warto więc przy tym pamiętać, że osoba ubezpieczona niezadowolona z decyzji wydanej przez organ rentowy ma możliwość skierowania sprawy do sądu pracy i ubezpieczeń społecznych celem jej weryfikacji.

Biorąc pod uwagę fakt, że osoby niedysponujące zaświadczeniem z zakładu pracy lub legitymacją ubezpieczeniową mają możliwości udowodnienia wysokości swojego wynagrodzenia na podstawie innej dokumentacji, Ministerstwo Pracy i Polityki Społecznej uznało, że nie ma potrzeby dodatkowej regulacji omawianej kwestii w odrębnej ustawie.

Ile czasu muszą być przechowywane dokumenty płacowe pracowników?

Na koniec warto przypomnieć, że obecnie obowiązujące przepisy zobowiązują płatników składek do przechowywania list płacy, kart wynagrodzeń i innych dowodów pracowników, na podstawie których następuje ustalenie podstawy wymiaru emerytury lub renty, przez okres 50 lat od dnia zakończenia przez ubezpieczonego pracy u danego płatnika. Stanowi o tym przepis art. 125 a) ustawy z dnia 17 grudnia 1998 r. o emeryturach i rentach z Funduszu Ubezpieczeń Społecznych, dodany ustawą z dnia 18 grudnia 2002 r. o zmianie ustawy o systemie ubezpieczeń społecznych oraz o zmianie niektórych innych ustaw, obowiązujący od dnia 1 stycznia 2003 r.

Podstawa prawna:

  • Ustawa z dnia 17 grudnia 1998 r. o emeryturach i rentach z Funduszu Ubezpieczeń Społecznych (tekst jedn.: Dz. U. 2004 r., Nr 39, poz. 353, ze zm.);
  • Ustawa z dnia 18 grudnia 2002 r. o zmianie ustawy o systemie ubezpieczeń społecznych oraz o zmianie niektórych innych ustaw (Dz. U. 2002 r., Nr 241, poz. 2074);
  • Rozporządzenie Rady Ministrów z dnia 7 lutego 1983 r. w sprawie postępowania o świadczenia emerytalno-rentowe i zasad wypłaty tych świadczeń (Dz. U. 1983 r., Nr 39, poz. 353, ze zm.);
  • Ustawa z dnia 17 października 1991 r. o rewaloryzacji emerytur i rent, o zasadach ustalania emerytur i rent oraz zmianie niektórych ustaw (Dz. U. 1991 r., Nr 104, poz. 450);
  • Rozporządzenia Ministra Finansów z dnia 15 stycznia 1991 r. w sprawie zasad prowadzenia rachunkowości (Dz. U. 1991 r., Nr 10, poz. 35)

Zespół
e-prawnik.pl

Skomentuj artykuł - Twoje zdanie jest ważne

Czy uważasz, że artykuł zawiera wszystkie istotne informacje? Czy jest coś, co powinniśmy uzupełnić? A może masz własne doświadczenia związane z tematem artykułu?


Masz inne pytanie do prawnika?

 

Komentarze

  • wiesława opalska 2020-07-11 10:50:42

    po otrzymaniu emerytury minelo rok ,mam swiadków którzy zemną pracowali jak wysrąpic do sądu pracy ,/brakuje niektórych dokumentów z 2lata jedno świadectwo pracy /zakład zlikwidowany /syndyk i likwidator niszczyli papiery/Pisałam do archiwum otrzymałam czę ść jak odwołać się do Sądu Pracy

  • Andrzej 2020-06-07 13:54:29

    Kochani i Oszukani Polacy !!!!! Ostatnia Nadzieją jest pisanie do Archiwum Panstwowego Dokumentacji Osobowej i Płacowej w Milanówku ,ulica Okrzei 1 ,

  • Krystynka 2020-05-15 23:12:47

    pracowalam piec lat w zakladach tytoniowych w krakowie w latach 1970-1975 oczywiscie dokumentacja placowa poszla na przemial szukam zyczliwych ktorzy pomoga okreslic przyblizone zarobki bede wdzieczna

  • Marcin 2020-03-26 14:18:11

    Tez poszukuję dokumentacji kadrowo-płacowej firmy ORGPOST Osrodka Organizacji i Normowania Pracy Handlu i Uslug" Warszawa ul. Nowy Swiat. Warszawa ul. Nowy świat. Proszę o wszelką pomoc, informacje.

  • Marian 2020-02-06 16:47:43

    Mamy wynagrodzenie emerytury wirtualne a ceny utrzymania realne na nic nas nie stać Za komuny płaca realna a utrzymani wirtualne braki towaru . Solidarność dała nam emerytury z robili kominy płac grupy uprzywiljowane Sądownictwo Spółki Skarbu Państwa .Przyszła Suchocka Ubecki usługus sobie pozostawiali a emerytom zabrali z robili nas dziadami .Niech teraz rozliczą Lewandowskiego za Ożarów Stocznie niech Przywiozą tego uzdrowiciela Polskiej gospodarki .Nie nam zrekompensuje emerytury

  • Paweł 2020-01-28 19:10:30

    Szukam regulaminów lub innych danych na temat premiowania oraz regulaminów okreslajacych wysokość wysługi lat pracowników Stoczni Szczecinskiej w latach 1972-1978, lub zbliżonych.

  • Jerzy Reschke 2020-01-22 11:54:08

    Szukam dokumentow placowych dotyczacych pracownikow Kopalni Walbrzych (lata 1975 -1977) I Zakladow Chemicznych Zachem w Bydgoszczy (lata 1971 -1972 ) , bede wdzieczny za kazda informacje, Jerzy

  • Adam Sadecki 2020-01-11 19:04:33

    Dzień Dobry, Czy jest jakiś sposób na odnalezienie dokumentacji płacowej Stoczni Gryfia w Szczecinie za lata 1970 - 1980. Będę wdzięczny za kżdą informację w tej sprawie.

  • Bogdan 2019-11-29 01:37:06

    Pracowałem na przełomie lat 80/90tych w firmach zagranicznych: P.Z.DURAINSUL, MARCO LTD MARINE DIVISION w Gdańsku i szukam informacji na temat możliwości odszukania dokumentacji płacowej na którą nie mogę trafić w archiwach ani w rejestrach firm zlikwidowanych.Może ktoś jest bardziej zorientowany i mnie nakieruje na dobrą drogę w tym poszukiwaniu, a w tym okresie zarabiam niezłe piniądze i nie napawa mnie to optymizmem czytając wasze problemy z naliczaniem emerytur, na którą za parę miesięcy się wybieram, pozdrawiam.

  • JAN DRUŻBA 2019-10-19 19:07:06

    W MOJEJ SPRAWIE ZUS WCALE NIE UWZGLĘDNIŁ PRACY W PRLu ani służby wojskowej w LWP/ak już nie było/przedstawiłem w ZUSie wszystkie świadectwa pracy gdzie miałem wpisane zarobki/brak RP-7/tj.od 1968 do1988 nie zaliczono lat pracy za ten okres.Czyli zemstwa polityczna.

  • Leszek 2019-10-11 18:14:46

    Pracowałem w firmie BREEZET i FINATER w Łomiankach. Czy ktoś może mi pomóc w odnaleźieniu dokumentacji płacowej. Pozdrawiam

  • kasandra 2019-08-31 12:34:46

    Poszukuję wiadomości o archiwach (INTERGLOB,COALA) INTERMUN firmy zagraniczne lata 80-te. Została ostatnia nadzieja KRS mam świadectwa i książeczkę .Miałam dobre zarobki a teraz stałam sie ofiarą.

  • Anna 2019-03-15 10:01:23

    Oszukano mojego tatę jeśli chodzi o pobór emerytury. To po prostu jest skandal. Za nienaganną pracę przez ponad 40 lat otrzymuje całe 1100 zł. Po prostu ten kraj to jedno wielkie oszustwo dla uczciwych ludzi. Chętnie przyłączymy się do pozwu zbiorowego. Tato pracował w Państwowym Zakładzie Przemysłu Zbożowo - Młynarskiego w Wałbrzychu oddział Dzierżoniów Będę bardzo wdzięczna za kontakt innych osób poszkodowanych.

  • wacław 2019-03-12 16:50:00

    Ustawili sobie prawo , mniej pracy , mniej kasy dla ludzi pracy , oni swoje będą mieli Pan Tusk np,23000 zł mi brakuje zarobków 1969-1976,a pracowałem w stoczni Szczecińskiej Warskiego spawacz wydział W1

  • Anastazja 2019-01-30 15:27:07

    Bardzo proszę o pomoc i informację, gdzie moge znaleźć dokumenty płacowe z Krakowskich Zakładów Wyrobów Papierniczych, Al. Słowackiego w Krakowie? Pilnie potrzebuję ich do emerytury. Bedę wdzięczna Anastazja

  • Elżbieta 2019-01-25 00:18:42

    Jestem zainteresowana pozwem zbiorowym w ww. sprawie. Pracowałam w latach 1972-1979 w Zakładzie Przemysłu Odzieżowego \"Confex\" w Jeleniej Górze na stanowisku szwaczki maszynowej, co potwierdza świadectwo pracy. Praca była akordowa a zarobki znacznie wyższe niż minimalne wynagrodzenie wzięte przez ZUS do obliczenia kapitału początkowego. Odwołałam się zgodnie z pouczeniem ZUS za jego pośrednictwem do Sądu Pracy i Ubezpieczeń Społecznych. Sprawa odbyla się po kilku m-ach w Okręgowym Sądzie Ubezp. Społ. i została oddalona z braku właściwości rzeczowej, co jest sprzeczne z kpc. Sąd z urzędu bada właściwość... Uważam, że kapitał początkowy powinnam mieć naliczony od przeciętnej krajowej w przemyśle. Nawet z danych w świadectwie miałabym wyższą emeryturę niż obliczoną przez ZUS. Skoro z winy zobowiązanego do przechowywania dokumentacji pracowniczej, tj. pracodawcy i przepisów prawa nie można ustalić wynagrodzenia, to państwo winno wziąć pod uwagę przeciętne wynagrodzenie a nie najniższe. Praca akordowa dawała znacznie wyższy dochód od przeciętnego w gospodarce, więc zbyt krzywdzące jest zaniżanie kapitału początkowego i emerytur. Stanowisko MPiPS, że brak możliwości udowodnienia wysokości swojego wynagrodzenia na podstawie innej dokumentacji nie wymaga dodatkowej regulacji jest błędne. Musi to być uregulowane ustawowo, obligatoryjnie bez konieczności dochodzenia tych praw przed Sądem. Wg ministerstwa wystarczy odwołanie od decyzji do Sądu Pracy i Ubezpieczeń Społecznych, co nie zawsze jest wystarczające. Sądy nie zawsze działają zgodnie z prawem (jw.) i bywa, że trzymają stronę ZUS a nie starającego się o emeryturę. Jednakże jest wiele orzecznictw, które uwzględniają roszczenia wnoszących sprawy do Sądu, dlatego trzeba dochodzić swoich spraw, by sprawiedliwości stało się zadość. Prawnik, dla którego prawo jest ponad wszystko z pewnością mógłby wygrać sprawę. Nzgodnie z Konstytucją RP Polska jest państwem prawa, więc nie może działać na szkodę swoich obywateli, dlatego kwestia powyższa powinna być uregulowana odpowiednim zapisem ustawowym. Wierzę, mimo wszystko, że sprawiedliwość stanie się faktem a nie mitem.

  • Halina Mucha 2018-06-16 12:39:47

    Szukam osob pracujacych na eksporcie w latach1972-1979 w firmie Naftobudowa ul.Lubicz25.Nie mam zadnej dokumentacjiplacowej mojego meza.Byc moze ktos ,cos.Staram sie o rente rodzinna po mezu.Niestety -bez widokow.Halina Mucha.

  • Stanislaw 2018-04-18 11:39:13

    W latach kiedy nie placono podatku dochodowego przy poborze wynagrodzenia nie bylo mozliwe ustalic ile to na prowde sie zarabialo. Moj przyklad to zobrazuje:ppracowalem w jednym zakladzie 13-cie miesiecy. Podstawowa placa miesieczna wynosila 3 200 zl plus premia 900zl. Przeliczajac te liczby wychodzi ze zarobilem 41 600 zl plus raz otrzymana premie 900zl razem 42 500 zl. Tymczasem (juz po komuchach)gdy poprosilem o wydruk Zaswiadczenia o Zarobkach okazalo sie ze zarabialem 6 200 zl miesiecznie, plus prwmia placona co kwartal!!! Teraz wiadomo dlaczego niszczono placowa dokumentacje w wielu zakladach pracy. Wtedy komunisci, zlodzieje nas okradali, teraz ZUS, a jakze zlodzieje nas okradaja, przy gromkich oklaskach rzadzacych.

  • Cecylia Odachowsk 2018-01-09 21:46:30

    Szukam pracowników którzy pracowali w 1985 do 1991 r w firmie polonijnej wienpol w Białymstoku zajmują się dziewiarstwem ponieważ nie mam dokumentacji o zarobkach i potrzebuje świadków do zus potwierdzających zarobki. Poszukuję świadków którzy posiadają swoją dokumentację na stanowisku dziewiarki, aby udowodnić jakie miałyśmy zarobki.

  • agata 2018-01-09 16:27:42

    Szukam osób ,które pracowały w firmie BREEZET i FINATER w Łomiankach

  • Anna 2017-12-01 18:17:26

    Chemar Kielce - lata 66-77 - brak zaświadczenia o zarobkach - poszukiwany świadek.

  • Zbigniew 2017-11-22 21:19:01

    przyłączam się również do zbiorowego protestu emerytów na system zus ponieważ przepracowałem na kopalni janina w libiążu 8 lat i walczę od 2002 roku po wszystkich archiwach i w sądzie sąd kazał mi załatwić światków miałem 3 światków a werdykt końcowy Sądu brzmiał.a ZUS jednak musi mieć te dokumenty płacowe,i poco tyle ceregieli,i moich kosztów,idę z wami

  • Stanisław 2017-04-08 09:33:15

    Mamy podobną sytuację, próbowaliśmy dane do obliczenia renty odzyskać ostatecznie apelacją, starałem się wyjaśnić na rozprawie sędzina nie dopuściła mnie do głosu, a odzyskać zarobki próbowałem w apelacji na podstawie opłacanych składek członkowskich było to 3% wynagrodzenia, można obliczyć te zarobki, a znam przypadek że inny sędzia w tym sądzie to uznał, ja natomiast uzyskuję tylko ironiczną odpowiedź "tu coś poprawiane, a gdyby to tak było to pismo jest do sprawdzenia" więcej nerwów. Ale proszę o kontakt pozew zbiorowy dla osób pokrzywdzonych jak najbardziej, może obecnie się coś dzieje w tej bardzo ważnej sprawie

  • ziutek 2017-03-26 22:51:38

    OD 1974 PRACOWALEM JAKO ZBROJARZ ZARABIALEM 8000 TYSIĘCY ZŁ. DOKUMENTACJA ZOSTAŁA ZNISZCZONA.NASWIADECTWIE MAM TO WYPISANE JEŚLI ZUS MI NIE UZNA ODWOŁAM SIĘ DO SĄDU PRACY JEŚLI KTOŚ MA TAKI ŚAM PROBLEM TO PROSZĘ MI NAPISAĆ NA MEJLA.

  • czarna;;;roza 2017-03-18 00:24:27

    w;szkole;gorniczrj;pracowalismy;pracowalismy;iuczylismy;sie;pod'ziemia'obecnie;kopalnia;[;szkola;zrownana;z;ziemia;brak[odprowadzania;skladek;zus;przez;szkole;l;kopalnie;stawia;mnie;;pod;sciana;co;mam;czekac;do;smierci;a;przepracowalem'godzinowo'2;emerytury;jako;kier;autobusu;42'lata;pracy;w;warunkach;szkodliwych;i;nie;pojde;na;wczesniejsza;emeryture;przecierz;tonasizm;niewolnictwo;i;wielkie;dziadostwo''

  • czesław 2017-02-15 16:53:55

    zmiana przepisów to zemsta komunistów za strajki przewidując upadek naszego państwa dzięki naszej głupocie mogli bez konsekwencji rozkraść polskę którą odbudowano ze zniszczeń za nasze pieniądze które zabierali z naszych zarobków jestem za zbiorowym powództwem do sądu nie dajmy się okradać przez nierobów cwaniaków oszustów których zadaniem jest okraść uczciwych ludzi to płacim im pensje to jest wyzysk a nato nie wolno się zgadzać jeżeli okradani w imieniu prawa mają honor w co nie wątpię to pokażmy im czerwoną kartkę na najbliższych wyborach pogonić darmozjadów do pracy

  • czesław 2017-02-15 16:17:19

    mam podobną sytuację w latach 1967 - 1979 mam wykazane zarobki w czterech latach w wysokości ok. 125 % sredniej krajowej reszta to brok dokumentacji płacowej czy śrsdnia z tych lat nie powinna być dowodem dla zus ? jeżeli kośz szanownych państwa zna odpowiedź proszę podpowiedzieć.

  • Mietek 2017-01-31 22:57:36

    W/w komentarze dowodzą że żyjemy w przedziwnym kraju w którym ZUS i Sądy w sposób złodziejsko - bandycki okradają emerytów, powołując się na tzw prawo. A może zorganizujmy się i podejmijmy jakieś formy protestu

  • Janina Czarny 2017-01-25 23:03:58

    jestem w podobnej sytuacji i mam obliczona najnizsza emeryture bo dokumenty placowe sa zmiiszcone. dolaczam sie do protestu

  • waldemar 2017-01-21 23:29:46

    szukam operatorów spycharki którzy pracowali w GPRI w GLIWICACH ul.Toruńska 1 na spycharce w latach 1971 - 1976 na budowach w Jastrzębiu Zdroj jako świadów mojego zatrudnienia w tejże firmie ponieważ brak dokumentacji płacowej mam problem zuzyskaniem właściwej emerytury brak wpisu do legitymacji pozbawia mnie uzyskania świadczenia proszę o kontakt również dołączam do pozwu zbiorowego

  • Mieczysław Długos 2016-12-24 15:03:16

    Przyłączam się do wszelkich form protestu obywatelskiego w przedmiotowej sprawie. To co w utworzonej po 1989 r Polskiej Republice Prawników, wyprawiają Sądy w mojej podobnej sprawie emerytalnej można nazwać słowami ;ZŁODZIEJSTWO i BANDYTYZM ;dokonany w majestacie tzw,prawa.Już ok 10 lat różne sądy wydają wyroki od których niema już możliwości odwołania, powołując się w uzasadnieniach,na nieprawdziwe fakty i błędne nie poparte żadnymi dowodami przypuszczenia sędziego.Ostatnio w sądzie dopuszczono do zaginięcia dowodów dotyczących moich zarobków w mojej sprawie i nie ma winnych. Jakby tego było mało,dla rozmydlenia sprawy oskarżono mnie o usunięcie dowodów z sądu.Sąd karny mnie uniewinnił.Tak aktualnie wygląda polska wolność o którą walczyło nasze pokolenie.Aktualnie złożyłem skargę do Prezydenta i Ministra Sprawiedliwości odpowiedzi do dziś nie otrzymałem.Uważam że ludzie skrzywdzeni przez ZUS i polskie sądy powinni się zorganizować i podąć jakieś kroki obrony przed złodziejami i bandytami którzy nas tak bezstrzelnie okradają powołując się na tzw, prawo.Może znajdą się odważni ludzie którzy to zorganizują? mnie już zdrowie nie pozwala na dalszą walkę. Może znajdzie się ktoś na tym forum co mi pomoże w mojej sprawie, bo nie wiem co mam dalej robić.

  • andrzej 2016-11-13 19:36:37

    andrzej z krakowa mam rozprawe wsadzie 1 sgrudnia o dwunastej wsadzie pracy temat wszystkim znany brak kart zarobkowych mam natomiast kolege z podobnym angazem i stawka godzinowa co dzwne jemu udalo sie otrzymac to na co pracowal a ja nie a zatym zus z powozeniem moze natym samym wyliczeniu bazowac

  • Tarnow,malopolska 2016-07-28 08:05:40

    Moj Tato przepracowal 18 lat w zakladach Jajczarsko-Drobiarskich. Zaklad zostal zamkniety. Po restrukturyzacji, ZUS obnizyl Emeryture.Ma swiadectwo pracy- lecz nie ma wpisane ile zarabial. ZUS poinformowal Tate, ze dokumenty zaginely. Tato nie ma pieniedzy na leki i jedzenie.ZUS naliczyl najnizsza krajowa na tamte lata. Co robic? Tato jest chor, chce mu pomoc.Prosze, czy na to jest RADA. To co robi ZUS,jest nie dopuszczalne.Mielismy godne zycie, a teraz ZUS zadecydowal , ze obliczy do najnizszej krajowej pensji. LOgicznie myslac, jest niemozliwe aby Tato pracujac 18 lat w 1dnym miejscu pracy mial najnizsza krajowa, przez 18 lat.Prosze o pomoc!!!

  • kr 2016-05-07 10:20:26

    to tylko w naszym pop......nym kraju jest to możliwe. BURDEL JAK H..

  • sag 2016-02-12 13:31:27

    Moja żona pracowała od 1970-1989 w Powiatowym potem w Miejskim Domu Kultury jako instruktor.Brak jej dokumentów płacowych prawie z 10lat zostały spalone,przyjęto najniższą płacę do wyliczenia emerytury. Czy niemożna by przyjąć płace z innych Domów Kultury chociażby z tego samego regionu.Ile czasu będziemy żebrać o nasze grosze?ZUS i tak zarabia dużo kasy na niewypłaconych świadczeniach emerytalnych dla tych co przepraszam Zwineli się wcześniej, myślę,że to około 4 milionów ludzi.

  • Jerzy 2016-02-08 15:51:13

    Lasy Państwowe . Tam pracowałem 8 lat w latach 79 do 87. niestety dokumenty zgineły , ale posiadam świadectwo pracy z wpisanymi zarobkami i dodatkami. czy to mże wytarczyć do zus a jeżeli nie to co robić.

  • Wieslawa 2015-10-15 23:08:26

    Mnie tez zaniżono do najnizszej krajowej bo zniszczono dokumenty osobowe w drozdzowni w Tczewie od 1975r brak danych osobowych płacowych A miłam stwkę 10zł /h

  • M.A. 2015-08-11 11:58:15

    Wracam znowu do tematu zaniżonych emerytur dla rocznika urodzenia 1940 roku. Praca w Komunikacji miejskiej byłe MZK -kłaniam się. A może jest tak że składki nie były odprowadzane o pełnego wynagrodzenia. I dlatego ZUS nie chce podejmować tego tematu i nie wypłaca, choć mój mąż pracował dużo godzin miesięcznie. Ale nie ma tego co ZUS chce Rp-7 i nic nie zrobisz. Ale dobrze ktoś z Was zauważył, że..., to niech Skarb Państwa podejmie się wyrównania krzywdy ludziom. M.A.

  • M.A. 2015-08-09 20:27:27

    Wszystkie dodane komentarze odzwierciedlają prawdę jak w ZUS-ie jest trudno ustalić prawo do wyższej emerytury nie mając dokumentów płacowych czyli ZUS-Rp7. Mój mąż występował wielokrotnie do byłego MZK w Warszawie o dokumentacje płacową za lata 1967-1971, był motorniczym. Nic do tej pory nie załatwił, tylko odmawiają, że nie mają. Sądził się z ZUS-em i też nic nie wyszło. Ma dotąd zaniżoną emeryturę, choć pracował dużo godzin miesięcznie. Mogę też przyłączyć się do pozwu zbiorowego. Niech Skarb Państwa...

  • Marianka 2015-01-12 22:28:26

    Pracowałam w Urzędzie Celnym w latach 1966 - 1980 , przechodząc na emeryturę w roku 2007, otrzymałam Rp-7 za lata 1967-77 płaca zasadnicza + dodatek funkcyjny natomiast w zaświadczeniu brak innych składników ; nagrody i ine dodatki . A legitymację z zarobkami miałam tylko zapierwsze 3 lata na zakończenie pracy przedłożyłam legitymację do uzupełnienia izarobków , urząd tego nie uczynił tylko wspisał tryb rozwiązania umowy o prace ;porozumienie stron . Mimo moich interwencji do dnia dzisiejszego nic nie wskórałam iprzygotowuję pozew o odszkodowanie do sądu pracy i ubezp.społecznych ale nie wiem czy to mi pomoże . Uważam , że z premedytacją Państwo to zrobiło ustalając 12 letni okres przechowywania dok.płacowych - tym sposobem budżet zaoszczędził na emeryturach ! Kary godne ! I nadal nas oszukują !

  • Krystyna Ryczter 2014-12-05 12:33:12

    Szukam dokumentow osobowych i placowych Zjednoczenia Przemyslu Plyt Sklejek i Zapalek ktora znajdowala sie na ul. Wawelskiej. Pracowalam tam w latach 1969-1975. Moze ktos wie gdzie jeszcze mam pojsc bo juz odwiedzilam prawie wszystkie archiwa w Warszawie i niestety bez skutku. Prosze o pomoc. Poszukuje rowniez dokumentow Osrodka Organizacji i Normowania Pracy Handlu i Uslug "Orgpost" Warszawa ul. Nowy Swiat.

  • Figo 2014-04-10 16:54:29

    Ja też nie otrzymałem z kopalni Julian w Piekarach ani Rp7 ani zadnego innego zaświadczenia o wynagrodzeniu.Zostały zniszczone.Pracowałem 13 lat na ścianie i ZUS za te lata wyliczył mi stawke z najniższej krajowej.Mogę juz nawet zrozumieć ,że nie ma tych dokumentów ale jakim prawem ,pytam,wyliczono mi stawkę z najnizszej krajowej???Jak można górnika,który pracowal na przodku wrzucić do jednego worka z najmniej zarabiającymi?W latach 80-tych walczyłem w Solidarności o lepszą POLSKE,siedziałem za to w pudle.Teraz pytam po co to wszystko,skoro zostałem tak jak i wielu innych okradziony przez Państwo.

  • Krzysztof Bartcza 2014-02-10 13:03:02

    Ja nawet z HK, gdzie przepracowałem 30 lat mam zarobki z 16 lat, o poprzednich 11 już nie wspomnę. Może napisać do Strasburga. Co do wpisów w książeczkach to był totalny bajzel, bo kadry nie były przeszkolone i wpisywały bzdury, mnie wpisali stawką godzinową a nie zarobek roczny. Chętnie dołączę do pozwu. Pozdrawiam krzychbar Proszę podajcie adres forum na którym możemy się z jednoczyć

  • xxx 2014-02-08 10:21:46

    NIe wolno się zniechęcać. My nie prosimy o jałumużne, my chcemy odyskać własne pieniądze, ciężko zarobione. W żadnym kraju nikt by nas tak nie potraktował. Tylko rządy polskiej masonerii są do tego zdolne. Dość bezprawia!!! Dość złodziejstwa!!! Nie zostało mi już duzp życia ale bede walczyl do ostatniego tchnienia. Moja sprawa jest juz w sadzie apelacyjnym. I wiem ze na tym sie nie skonczy....jestem przygotowany na ta wojne z ZUSem.

  • Janek 2014-01-05 14:39:30

    Jestem emerytem z ogromną emeryturą 1100 zł / za 40 lat pracy/ W okresie od 13 grudnia 1972 do 30 czerwca 1974 pracowałem w kopalni Pokój jako pracownik dołowy , dokumenty o zatrudnieniu mam natomiast płacowe zostały przez kopalnie zniszczone. Na wystosowaną do ZUS prośbę o dopuszczenie zeznań świadków pracujących ze mną w tym okresie w kopalni, ZUS za ten okres wliczył mi przeciętne minimalne zarobki jakie obowiązywały w gospodarce w tym okresie.Czyli 1/6 moich rzeczywistych zarobków W tej chwili czekam na rozprawę przed Sądem Pracy, Czytając zamieszczone tu komentarze mina mi mocno zrzedła jak pomyślałem o szansach w Sadzie. Jestem gotów powalczyć wspólnie z innymi pokrzywdzonymi

  • B.Sadowski 2013-11-10 19:34:48

    Przyłączam się do zbiorowego protestu emerytów na system ZUS ,który przyznaje emerytury.Nie nasza wina,że takie a nie inne przepisy zostały uchwalone i w związku z tym nie nasza wina ,że brak jest dokumentów odpowiednich do tych narzuconych przez przepisy/czytaj państwo/.ZUS wydając taki akt prawny winien przygotować tak zaplecze aby sam miał pełne dokumenty potrzebne w przypadku ich zaginięcia ze strony pracodawcy.W Polsce jest chory system i wzywam emerytów zorganizowania się.Pracowałem w Finlandii w latach 1975-75 i po osiągnięciu wieku emerytalnego mnie nie obchodzi nic czy pracodawca istnieje czy nie ,czy wystawi jakiś dokument.Emerytura została wyliczona bez problemów na podstawie ich ZUSowskiej dokumentacji i to oni pamiętali o tym ,a nie ja.A w Polsce szukaja dziury w całym ,aby nie płacic mimo tego,że to jest żadna łaska.Wypracowaliśmy to.

  • Zofia 2013-07-23 09:50:28

    Uważqam, że społeczeństwo powinno faktycznie powołać pozarządowe stowarzyszenie osób pokrzywdzonych w sprawie świadczeń. Takie zgrupowanie umożliwi występowanie w sądzie przez reprezentanta stowarzyszenia, którego sprawa dotyczy pośrednio. Ale nie będzie zestresowany i sprawę potrafi wyłuskać sądowi. Sama prowadziłam sprawę syna i męża. Wiem jak działają sądy.

  • MK 2013-04-16 10:53:29

    POPIERAM JACKA TEŻ MAM TEN SAM PROBLEM .JESTEM NA EMERYTURZE ZAKŁAD NIE WYSTAWIŁ MI ZAROBKÓW Z NAJLEPSZYCH LAT 1972-1980 TŁUMACZĄC SIĘ USTAWĄ O PRZECHOWYWANIU AKT PŁACOWYCH PRZEZ 12 LAT

  • Jacek 2013-03-02 21:53:46

    Czytam te komentarze i ponieważ mnie również dotyczy ta sprawa, nie uwzględniono premii, zastanawiam się czy nie powinno się złożyć zbiorowego pozwu przeciwko państu polskiemu. Zniszczono akta, chociaż doskonale wiadomo było, że są jedynym dowodem naszych zarobków. Niech mi państwo odpowie dlaczego. Niech mi wyjaśni, za co dostają milionowe odprawy prezesi spółek państwowych,którzy zarabiali wystarczająco aby zapewnić sobie dostatnie życie.My nie mamy możliwości otrzymania tego co sami sobie wypracowaliśmy.Traktuje się nas w sądach jak złodzieji chcących cokolwiek wyłudzić, nawet jak to "wyłudzenie" to głodowa emerytura, której nie jednego pozbawiono niszcząc akta.

  • Ryszard 2012-12-09 22:55:32

    Zakład pracy istnieje ale dokumentacja płacowa z początku lat 70 "wsiąkła"Wydaje tylko zaświadczenia od roku 1975.Co zrobić? Jest to okres kiedy zarabiałem najwięcej w życiu. Dodatkowo sprawę utrudnia moja obecna niepełnosprawność (paraliż). Mogę tylko prowadzić korespondencję. Pomocy proszę.

  • albedo 2012-02-04 15:44:58

    Znam emerytkę, byłego geologa, której dokumentacja płacowa za lata 60-80 spłonęła w magazynach byłej firmy. Sprawa o uznanie wyzszej podstawy do emerytury przez uwzglednienie premii - toczy sie już 7-my rok w sądzie pracy w W-wie. Są świadkowie i nawet częściowa dokumentacja, ale sąd robi wszystko, aby nic nie zrobić w tej sprawie. Przegrał juz dwukrotnie apelację, ale nadal kolejne sędziny prowadzące rozprawy najczęściej nie wiedzą o co w ogóle chodzi i odwlekają, odwlekają... Nie liczcie, że Sąd Wam pomoże (przed Waszym zejściem)...

  • sylwester 2012-01-21 00:47:05

    W momencie wydawania ustawy w 1998 roku dzisiejsi emeryci już mieli poniszczone dokumenty w świetle prawa tego państwa które wydało nowa ustawę, wiedząc, godzac sie na to, że dzisiejsi emeryci nie bedą mogli udowodnić zarobków. W swietle prawa normalnie ich okradziono!!!.... jak można było wydać taką ustawę... ja już w 1998 roku nie miałam szans na odzyskanie dokumentacji płacowej bo już była zniszczona. Jak można tak upokarzać obywateli zgodnie z prawem????????

  • andrzej 2011-11-19 15:14:27

    to jest kurwa interpretacja złodziejskiego ZUS. Jeżeli firma płaciła za wszystkich swoich pracowników haracze do ZUS to ZUS musi zrozumieć ,że zniszczenie dokumentacji płacowej w niektórych zakładach/ szczególnie biura projektowe/i brak z tego powodu udokumentowania wszystkich zarobków przez przyszłego emeryta jest zwykłym złodziejstwem. Odpowiedzi ministrów ,ze dopuszczenie jako dowodów zeznań swiadków mogłoby prowadzić do naduzyć ,brzmi kuriozalnie,bo w ten sposób może ZUS okradac ok.900.000 obywateli. Jezeli minister pierdoli również w swoim oswiadczeniu,ze powstanie z tego tytułu dziura budzetowa to niech ja załata marmurami z pałaców ZUSowskich

  • zbibar 2011-10-08 10:20:53

    ZUS powinien wiedziec kto i ile wplacil z tytulu ubezpieczenia.TEN dziwny twor komunistyczny za obsluge ubezpieczonych pobiera straszny haracz!WSZYSCY ubezpieczeni sa na smyczy ZUSu! Zaklad ten robi co chce w brew istniejacych przepisow czesto interpretowanych na wlasny uzytek!Moge przywolac kilka faktow ze instytucja ta lamie prawo i nie wiadomo kto nadzoruje poczynania ZUSu wbrew obowiazujacych przepisow!

  • jaodg 2011-09-06 12:40:05

    A co zrobić, kiedy rzecz się ma po roku 1991 i nie można uzyskać Rp-7 od osoby, która po likwidacji zakładu pracy, została wyznaczona jako likwidator do wystawiania i wydawania dokumentacji. U mojego syna sprawa ciągnie się już około 4 lat , pisałiśmy nawet do Wojewody Śląskiego o pomoc, który zobowiązał tę osobę do wystawienia tego druku i do tej pory nic. Nie odpowiada na listy, pod wskazanym adresem brak jakichkolwiek oznak, że tam znajduje się archiwum. Firma uległa likwidacji już wiele lat temu, a w Sądzie Rejestrowym do dnia dzisiejszego nie została sprawa zamknięta, ponieważ nie zostały wniesione opłaty, zakład nadal istnieje, tylko w likwidacji. Czy ktoś się przygląda tym sprawom? Zaznaczam, że jest to były zakład państwowy, (później się przekształcał kilka razy) i nikt nie ponosi za to odpowiedzialności. W tej samej sytuacji znajduje się więcej osób, które nie mogą uzyskać Rp-7, i co dalej? Może ktoś mi odpowie, bo już wyczerpaliśmy wszelkie możliwe sposoby uzyskania od tej Pani dokumentów, teraz prawdopodobnie pozostaje nam tylko zwrócić się do Sądu, ale nie wiem jakie to są koszty?

  • Skok W. 2011-09-04 10:20:29

    Haniu przeczytaj to

  • krzysztof 2011-09-02 09:04:06

    Może dokumentację powinny gromadzić oddziały ZUS...

  • Realista 2011-09-01 15:41:57

    "obowiązujące przepisy zobowiązują płatników składek do przechowywania list płacy, kart wynagrodzeń i innych dowodów pracowników, na podstawie których następuje ustalenie podstawy wymiaru emerytury lub renty, przez okres 50 lat od dnia zakończenia przez ubezpieczonego pracy u danego płatnika." To jest zabawne. Wlasciciel firmy ma 50 lat i umiera po dziesieciu latach. to przeciez norma. I co dalej? I kto przechowuje ta dokumentacje? Jego spadkobiercy? Arcyzabawny przepis ;-( Kto i kogo ma scigac pracownik w przypadku braku tejze dokumentacji?


Potrzebujesz pomocy prawnej?

Zapytaj prawnika